Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mak. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mak. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 24 grudnia 2017

BEZGLUTENOWE CIASTO MAKOWE


Na już zupełnie sam koniec najsmaczniejszy z najsmaczniejszych całkowicie bezglutenowy makowiec na bazie mąki kokosowej od efavit!
Robiłam go wczoraj po raz drugi już ponieważ pierwsza "testowa" blacha ciasta znikła zaraz po sfotografowaniu.
Ten właśnie makowiec będzie gościł na stole moim i najbliższych w świątecznych dniach.
Dwie warstwy puszystego ciasta i grube nadzienie makowe. Aromatyczne i wilgotne dzięki dodatkowi jabłek i rodzynek.
Ciasto smaczne i efektowne i co bardzo ważne niezwykle szybkie i łatwe w wykonaniu. Nie wymaga użytku miksera, chłodzenia, wałkowania ani innych skomplikowanych zabiegów, świetne więc do wykonania "na ostatnią chwilę"
Pozostało jeszcze kilka godzin przedświątecznych przygotowań.
Kto się skusi? 🙂

BEZGLUTENOWE CIASTO MAKOWE


SKŁADNIKI

(blacha 30/ 21 cm,  20 porcji)

Ciasto:
- 6 jajek rozmiar "L"
- 300 gramów odtłuszczonego jogurtu naturalnego 
- skórka otarta z jednej pomarańczy
- 5 kropelek atomatu pomarańczowego
- 2 łyżki płynnej stewii
- 180 gramów mąki kokosowej efavit
- 2 pełne łyżeczki proszku do pieczenia

Masa makowa:
- 300 gramów mleka roślinnego lub chudego krowiego
- 100 gramów suchego, mielonego maku
- 50 gramów mąki makowej efavit(zamiast mąki makowej można użyć większej ilości maku)
- 3 duże jabłka(po obraniu i usunięciu gniazd nasiennych było ich 400 g)
- kilka kropel aromatu migdałowego
- 60 gramów drobnych rodzynek lub większych pociętych na mniejsze części
- opakowanie (40 g) budyniu śmietankowego bezglutenowego, bez dodatku cukru
- łyżka płynnej stewii

SPOSÓB WYKONANIA


Blachę spryskujemy olejem w sprayu i wysypujemy mąką kokosową.
Piekarnik nagrzewamy do 175 stopni.

Do garnka wlewamy 250 g mleka, w pozostałym rozrabiamy proszek budyniowy.
Mleko w garnku podgrzewamy do zagotowania, zmniejszamy ogień i wsypujemy do niego mak, mąkę makową, rodzynki i starte na tarce o grubych oczkach jabłka, na koniec wlewamy rozrobiony proszek budyniowy i gotujemy całość mieszając aż mocno zgęstnieje.
Zestawiamy z ognia, dodajemy aromat oraz stewie, odstawiamy.

W misce umieszczamy jajka, jogurt i stewie, dodajemy aromat pomarańczowy i skórkę otartą z pomarańczy. Łączymy ze sobą za pomocą ręcznej trzepaczki bądź łyżki.
Do mieszanki wsypujemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, mieszamy do uzyskania jednolitej masy.

Ciasto dzielimy na dwie równe części.
Na dno blachy wykładamy łyżką równomierną warstwę ciasta, na nim układamy lekko przestygnietą masę makową którą przykrywamy drugą częścią ciasta.
I mak i ciasto najlepiej układać robiąc małe kupki łyżeczką a wyrównywać delikatnie za pomocą widelca tak by masy się nie pomieszały.

Tak przygotowane ciasto wstawiamy do nagrzanego piekarnika, pieczemy przez około 50 minut aż ładnie wyrośnie a jego brzegi się zarumienią.
Po ostudzeniu posypujemy obficie pudrem z ksylitolu.

Smacznego i wesołych świąt!

Jedna porcja ciasta z podanych powyżej składników zawiera następujące wartości odżywcze:
124 kalorie
6,6 g tłuszczu
5, 7 g białka
10, 2 g węglowodanów






niedziela, 3 grudnia 2017

ŚWIĄTECZNA,DROŻDŻOWA STRUCLA MAKOWA I 8 NR MAGAZYNU"BEZBOLESNE USUWANIE CUKRU Z DIETY"

Z radością informuję że od kilku dni dostępne jest kolejne, ósme już wydanie magazynu od dziewczyn z "Bezbolesne usuwanie cukru z diety"
To już przeszło rok jego istnienia i równocześnie mojej współpracy z nimi.
W najnowszym numerze znajdziecie mój przepis na struclę makową w wersji light oczywiście bez dodatku cukru a także kilka innych, wspaniałych, świątecznych, zdrowych przepisów i wiele ciekawostek na temat zamienników cukru, zdrowego stylu życia, dietetycznych postanowień noworocznych i wywiad z właścicielkami bez cukrowej kawiarni w Poznaniu.
Dodatkowo przypominam że magazyn do pobrania dostępny jest zupełnie za darmo pod linkiem http://bezbolesneusuwaniecukru.pl

wtorek, 28 listopada 2017

MĄKA MAKOWA EFAVIT I BEZGLUTENOWY TORT MAKOWO-ŚMIETANKOWY Z WIŚNIAMI


Pamiętacie Polską markę "Efavit" z Poznania?
Więcej o nich pisałam w TYM poście.
Dzięki uprzejmości firmy mam okazję wypróbować kolejną porcję tłoczonych na zimno olejów oraz mąk bezglutenowych.
Od poprzedniego razu firma zmieniła nieco szatę graficzną swoich produktów na ciekawszą i efektowniejszą a na opakowaniach pojawiła się pełna tabela wartości odżywczych za co wielki plus!
Na pierwszy ogień dorwałam odtłuszczoną mąkę makową której byłam bardzo ciekawa.
Mak jest bardzo smaczny i zdrowy, jednocześnie jednak dość mocno kaloryczny i zawiera sporą ilość tłuszczu jak wszystkie nasiona i orzechy.
Odtłuszczona mąka makowa jest więc świetną propozycją gdyż pozwala cieszyć się ulubionym smakiem w mocno odchudzonej wersji.
U mnie puki co mąka makowa efavit posłużyła do upieczenia biszkoptu z którego powstał torcik ze słodkim, budyniowym kremem śmietankowym i kwaskowatymi wiśniami.
Powoli zbliżają się święta Bożego Narodzenia a w świątecznych, zimowych wypiekach mak jest królem.
Może więc w tym roku na waszym świątecznym stole pojawi się taki torcik?
Serdecznie zachęcam!
Zanim jednak zdradzę nań pełny przepis, pomogę wam bliżej zapoznać się z tym rodzajem mąki i opowiem więcej o jej właściwościach oraz zastosowaniu.



OPAKOWANIE:
Plastikowa torebka ze strunowym zamkiem o zawartości 250 gram produktu. Jak dla mnie opakowania są prawdziwym hitem. Są przezroczyste dzięki czemu możemy zobaczyć wygląd poszczególnej mąki, trwałe - nawet przy częstym otwieraniu i zamykaniu zamek nie psuje się, praktyczne- mąkę można przechowywać bardzo długo a opakowanie świetnie chroni ją od wilgoci, pochłaniania obcych zapachów czy przed ewentualnymi szkodnikami(mole spożywcze)
Na etykiecie znajduje się informacja o producencie, gramaturze, pochodzeniu, dacie ważności do spożycia, braku glutenu oraz nowość!
Pełna tabela wartości odżywczych na 100 gram wyrobu.

OPIS PRODUKTU
Mąka o sypkiej, nie zbijającej się w grudki teksturze i ciemno szarym, prawie czarnym kolorze. Jednym zdaniem: Mąka swoim wyglądem do złudzenia przypomina zwyczajny, poczciwy mak.

WARTOŚCI ODŻYWCZE NA 100 GRAM
wartość energetyczna: 391 kcal
tłuszcz: 19 g
kwasy tłuszczowe nienasycone: 1,5 g
węglowodany: 19 g
w tym cukry: 1,5 g
białko: 36 g
sól: 0 g

SMAK: Charakterystyczny dla ziaren maku z wyczuwalną dość mocno goryczką

ZASTOSOWANIE:
Wg. informacj producenta:
Doskonała do pieczenia, do deserów, musli, panierek słodkich i wytrawnych. Jako dodatek do zup i sosów, jako posypka do pieczywa.
Wg. moich doświadczeń:
Mąka przydatna kulinarnie do wszelkich wyrobów w których używamy zwyczajnego maku. Na słodko:
W biszkoptach, babkach, makowcach, nadzieniach do drożdżówek i rogalików. Na wytrawnie: jako posypka do pieczywa, ciekawy składnik ciasta na pizzę, dodatek do tradycyjnych"cebularzy"

WŁAŚCIWOŚCI W UŻYTKOWANIU:
Mąka ma właściwości identyczne do suchego,mielonego maku.
Stosujemy więc ją w takich samych proporcjach i w ten sam sposób w jaki przygotowujemy wypieki czy potrawy z dodatkiem maku.
Ze względu na częściowe odtłuszczenie ziaren jest jednak drobniejsza i lżejsza od niego co działa na jej korzyść. Ciasta z dodatkiem mąki makowej efavit są lekkie i puszyste a ziarna maku nie"chrzęszczą" w zębach.
Możemy używać jej w przepisach w całości zastępując mak lub w połączeniu ze zwykłym, mielonym makiem.
Tak czy siak zaoszczędzimy sporo kalorii i tłuszczu, równocześnie zachowując charakterystyczny smak potraw z makiem i jego pozytywne właściwości zdrowotne.
Niestety jest jeden minus.
Co wrażliwsze podniebienia napewno wyczują goryczkę występującą w mące makowej.
Jest ona obecna także w zwykłych ziarnach maku, jednak mniej intensywna.
W moim domu ja i syn poczuliśmy jej istnienie, narzeczony natomiast stwierdził że dla niego jest to: "mak jak mak i coś nam się wydaje"
Mimo tego sądzę że miłośnicy maku nie odczują zbytnio różnicy.

WŁAŚCIWOŚCI ZDROWOTNE:
Mąka otrzymywana jest z nasion odtłuszczonych w procesie zimnego tłoczenia. Mak jest bogatym źródłem witamin z grupy B: B1, B2, PP, B5, B6, kwasu foliowego i witaminy E oraz niezbędnych dla organizmu pierwiastków - minerałów takich jak: wapń, magnez, cynk, fosfor, żelazo, miedź, potas, mangan i selen. Jest bardzo dobrym źródłem błonnika pokarmowego.
Mąka makowa zawiera dużo większą ilość białka od tradycyjnych mąk zbożowych oraz niską w porównaniu do nich zawartość węglowodanów.

DLA KOGO ?
Dla osób odchudzających się, na dietach bezglutenowych, wysokobiałkowych i niskowęglowodanowych.
Dla osób z niedoborami błonnika pokarmowego i wszystkich miłośników maku.
Mam nadzieję że po przeczytaniu opisu jesteście ciekawi tego produktu? 🙂
Przedstawiam obiecany przepis:

BEZGLUTENOWY TORT MAKOWO-ŚMIETANKOWY Z WIŚNIAMI

SKŁADNIKI

(tortownica 16 cm średnicy)


biszkopt makowy:
- 4 jajka rozmiar L
- 120 gr odtłuszczonej mąki makowej Efavit
- 6 płaskich łyżek erytrolu/ksylitolu

frużelina wiśniowa:
- 200 g mrożonych wiśni bez pestek(należy rozmrozić)
- łyżeczka agaru
- 100 ml wody
- łyżeczka płynnej stewii

krem śmietankowy:
- 700 g mleka roślinnego lub chudego krowiego
- 60 g (1,5 opakowania) budyniu śmietankowego w proszku, bezglutenowego, bez dodatku cukru
- 2 łyżki agaru
- 500 gramów chudego serka naturalnego(np. bieluch lekki, emilki, maluta miss talia)
- 2 łyżki płynnej stewii

dodatkowo do dekoracji:
- kilkanaście rozmrożonych wiśni
- 4 kostki gorzkiej czekolady bez dodatku cukru
- łyżka suchego, mielonego maku

SPOSÓB WYKONANIA

Pieczemy biszkopt: Piekarnik nagrzewamy do 175 stopni. Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia. Białka jaj oddzielamy od żółtek, białka ubijamy mikserem na sztywną pianę, do piany stale miksując dodajemy po łyżce erytrol oraz po jednym żółtku. Do puszystej masy jajecznej przesiewamy partiami przez sitko mąkę makową, mieszamy bardzo dokładnie ale delikatnie łyżką lub silikonową łopatką do połączenia składników. Masę wlewamy do tortownicy, pieczemy przez 25-30 minut lub do suchego patyczka. Upieczony biszkopt studzimy i przekrawamy na cztery cienkie blaty. (nie powinno być z tym problemu, w porównaniu do ciast biszkoptowych z innych rodzajów mąk to w krojeniu jest bardzo wdzięczne 😉)

Frużelina wiśniowa: Rozmrożone wcześniej wiśnie kroimy na ćwiartki lub po prostu mniejsze kawałeczki, umieszczamy je w garnuszku wraz z sokiem który wypłynął podczas rozmrażania, dodajemy agar i 100 ml zimnej wody. Podgrzewamy do zagotowania i gotujemy na małym ogniu, mieszając co jakiś czas przez około 10 minut aż wiśnie zmiękną i całość lekko zgęstnieje, dosładzamy do smaku i studzimy w temperaturze pokojowej.

Krem śmietankowy: Odmierzamy odpowiednią ilość mleka, odlewamy z niego pół szklanki w którym rozrabiamy proszek budyniowy. Resztę mleka umieszczamy w garnku, wsypujemy agar i podgrzewamy do zagotowania. Do gotującego się mleka wlewamy cienkim strumyczkiem rozrobiony proszek mieszając energicznie aż powstanie gęsty budyń. Zestawiamy z ognia, dodajemy serek oraz stewię, całość mieszamy do połącznia. Wierzch masy przykrywamy kawałkiem folii spożywczej(folia ma dotykać masy, dzięki temu nie utworzy się korzuch) i odstawiamy do ostygnięcia.

Składamy tort: Zanim przystąpimy do przygotowania tortu sprawdzamy stan frużeliny oraz kremu. Muszą mieć konsystencję na tyle gęstą by nie wypływały z tortu ale też taką by bez problemu dały się rozsmarować. W razie potrzeby chłodzimy je w lodówce lub ogrzewamy mieszając do uzyskania potrzebnej struktury. Na paterze układamy pierwszy blat biszkoptu, smarujemy go wiśniową frużeliną i nakładamy krem śmietankowy, przykrywamy drugim blatem. Z drugim i trzecim blatem postępujemy tak samo. Ostatni czwarty blat smarujemy pozostałym kremem który nakładamy także na boki tortu i równamy go zwilżaną w wodzie packą cukierniczą tak by nadać mu ładny kształt. Otynkowany kremem tort obsypujemy w całości makiem wymieszanym z czekoladą startą na drobnej tarce, na jego wierzchu układamy całe, rozmrożone wiśnie. Chłodzimy w lodówce. Jak wszystkie torty, ten również najsmaczniejszy jest na drugi dzień po spędzeniu kilkunastu godzin w lodówce. Smacznego!


Po podzieleniu tortu na 12 porcji, jedna z nich wykonana z podanych w przepisie składników zawiera następujące wartości odżywcze:
140 kalorii
4,7 g tłuszczu

11,5 g białka

13 g węglowodanów




niedziela, 2 kwietnia 2017

KOLOROWA BABKA WIELKANOCNA "BEZBOLESNE USUWANIE CUKRU Z DIETY"


Wielkimi krokami zbliżamy się do świąt Wielkiej Nocy😊
W najbliższym czasie podzielę się więc z wami swoimi sprawdzonymi przepisami na świąteczne wypieki i dania.
Przepis na piękną, kolorową babę bez cukru z ksylitolowym lukrem znalazł się w świątecznym wydaniu magazynu BEZBOLESNE USUWANIE CUKRU Z DIETY serdecznie zachęcam do jego pobrania zupełnie za darmo. Wystarczy wpisać swojego majla by po chwili pogrążyć się w lekturze.
Oprócz przepisu na babkę oraz innych ciekawych przepisów znajdziecie tam wiele artykułów które przydadzą się każdemu kto chce pożegnać cukier w swojej diecie.
Między innymi o wpływie cukru na płodność oraz o erytrolu jako jego dobrym zamienniku który to stale używam w swojej kuchni a także wspaniały konkurs z nagrodami.
Kolorowa babka wielkanocna znalazła się na okładce 4-tego już numeru magazynu z czego bardzo jestem dumna i za co dziękuję współtwórczyniom projektu😊


sobota, 11 marca 2017

SERNIK NA ZIMNO LIMONKA-MATCHA NA MAKOWYM BISZKOPCIE


Coś dla miłośników zielonej herbaty😃
Matcha leżała sobie zapomniana w szafce od ostatniego tortu z jej dodatkiem.
W końcu jednak doczekała się swoich pięciu minut.
Puszysty biszkopt na mące ryżowej z dodatkiem maku i masa serowa z matchą i limonką.
Jak smakuje?
Jak sernik o smaku zielonej herbaty po prostu😃
Matcha ma dość intensywny smak, w połączeniu z kwaskowatą limonką i słodyczą masy serowej powstał naprawdę niebanalny deser.
Ser dzięki dodatkowi ubitego mleka zagęszczonego jest puszysty, wręcz piankowy a matcha nadaje mu piękny seledynowy kolor.
Z całością świetnie komponują się maliny które kontrastują kolorem i sprawiają że sernik zachwyca swoim wyglądem.
Jeśli więc lubicie zieloną herbatę i nie macie pomysłu na spożytkowanie matchy to ten przepis będzie idealny😊
Do zrobienia sernika użyłam formy w kształcie serca o średnicy około 23 cm.Można użyć trochę większej, ciasto wychodzi dość wysokie.

SERNIK NA ZIMNO LIMONKA-MATCHA NA MAKOWYM BISZKOPCIE


SKŁADNIKI

(tortownica 22 cm lub blacha 23/23)

biszkopt:
- 2 jajka rozmiar L
- 4 łyżki erytrolu
- 40 gram mąki ryżowej
- 10 gram suchego maku

masa serowa:
- 700 gram odtłuszczonego sera twarogowego typu bieluch(użyłam Emilki, dostępnego w sieci Netto)
- 150 gram mleka zagęszczonego light(gostyńskie,wypasione)
- 1 duża lub dwie małe limonki
- 20 gram żelatyny
- czubata łyżka(10 gram) sproszkowanej, zielonej herbaty matcha
- dowolny słodzik wedle uznania(u mnie 2 łyżki płynnej stewii)

dodatkowo:
kilka malin świeżych lub mrożonych do dekoracji

SPOSÓB WYKONANIA

Piekarnik nagrzewamy do 175 stopni.
Dno formy wykładamy papierem do pieczenia.
Białka jaj ubijamy na sztywną pianę pod koniec wsypując erytrol. Stale miksując dodajemy po jednym żółtku.
Wyłączamy mikser.
Do puszytej masy jajecznej wsypujemy przesianą mąkę, mieszamy dokładnie ale delikatnie łyżką, wsypujemy suchy mak.
Masę wlewamy do formy, pieczemy przez 12-15 minut do suchego patyczka.
Biszkopt wyciągamy z formy, odklejamy papier do pieczenia i ponownie umieszczamy w blaszce lub tortownicy.


Z limonki wyciskamy sok, żelatynę rozpuszczamy w 50 ml gorącej wody.
Schlodzone mleko ubijamy mikserem do podwojenia objętości, stale ubijając po łyżce dodajemy ser, wlewamy sok z limonki, wsypujemy matche i na koniec wlewamy przestudzoną trochę żelatynę.
Słodzimy według gustu i miksujemy dokładnie do połączenia składników.
Masę serową wylewamy na makowy biszkopt.


Chłodzimy kilka godzin. Po stężeniu sernika ściągamy obręcz tortownicy i dekorujemy świeżymi lub wcześniej rozmrożonymi malinami.

Smacznego!

Całość sernika zawiera następujące wartości odżywcze:
1051 kalorii
23 gramy tłuszczu
125 gram białka
89 gram węglowodanów



 





niedziela, 29 stycznia 2017

DELIKATNY PASZTET DROBIOWY DO SMAROWANIA I DOMOWE CHRUPKIE PIECZYWO

DELIKATNY PASZTET DROBIOWY DO SMAROWANIA I DOMOWE CHRUPKIE PIECZYWO Z ZIARNAMI




Pasztet pieczony robiłam już wiele razy. To chyba jeden z najbardziej lubianych. Dobrze przyprawiony, z chrupiącą skórką, czasem z gotowanym jajkiem w środku lub suszonymi pomidorami.
Tym razem jednak zamarzył się nam w domu pasztet do smarowania pieczywa.
Z rodzaju tych z pudełek czy niewielkich puszek dostępnych w sklepach.
O ile jednak pieczony zdarza się mi czasem kupić z pewnego źródła o tyle żaden z gotowych pasztetów do smarowania będących w sprzedaży nie budzi mojego zaufania.
Powód jest prosty. Skład produktu.
Odwrotnie jednak do prostoty powodu składniki których opis znajduje się na opakowaniach są zazwyczaj barrrrdzo złożone.
Czego tam można nie znaleźć!
Modyfikowana skrobia, zagęszczacze, ulepszacze, bułka tarta,żelatyna wieprzowa(nawet w pasztecie drobiowym), skórki, tkanka łączna, dodatkowy tłuszcz,na dodatek konserwanty, fosforany i wiele, wiele innych.
W zasadzie w taki gotowy pasztet można wcisnąć niemalże wszystko. Po zmieleniu i tak nie będzie widać...
Nooo. To sami wybierzcie. 
Domowy pasztet do smarowania jest niezwykle prosty w wykonaniu a smak bez porównania lepszy. A co najważniejsze wiemy co jemy bo lista składników zamyka się w zaledwie kilku plus przyprawy.
Wspaniały jako dodatek do pieczywa.
No właśnie. Ja i dzieci kochamy chrupkie pieczywo. Jemy je bardzo często. Zazwyczaj żytnie bez żadnych dodatków.
Taki chlebek dobry jest na słodko jak i na słono. Świetny do pochrupania na sucho ale też przyrządzenia na jego bazie bogatych kanapek.
Pomysł na upieczenie domowego wpadł mi do głowy kiedy zobaczyłam zdjęcie takiego na jednej z facebookowych grup.
Ten co prawda był kupny ale dziewczyna która była autorką zdjęcia podsunęła mi przepis na podobny do samodzielnego wykonania.
Kiedy zaczęłam wertować sieć w poszukiwaniu podobnych przepisów, większość znajdowałam pod hasłem"chlebek skandynawski"
Zwyczajowo zmodyfikowałam jego podstawy do własnych potrzeb i posiadanych przez siebie składników oraz zmniejszyłam proporcje na tyle by chlebka wyszło niewiele. Na próbę. Wyszło 8 kromek tak smacznych że napewno doczekają się nie jednej powtórki.
Chlebek dla wszystkich tych którzy lubią ziarna i chrupanie, jest bowiem dość twardy ale jednocześnie kruchutki i wspaniały w swojej prostocie. 
Ja i dzieci jesteśmy zachwyceni. Gorzej z narzeczonym który jest fanem zwyczajnej pajdy, miękkiego chleba. Są jednak gusta i guściki prawda?😊
Zapraszam na przepisy!

PASZTET DROBIOWY DO SMAROWANIA


SKŁADNIKI


- 250 gram wątróbki drobiowej
- 250 gram fileta kurczaka
- 2 liście laurowe
- 4 ziela angielskie
- 4 ziarna pieprzu
- 100 gram cebuli
- 20 gram masła klarowanego
- 3 ząbki czosnku
- 50 gram koncentratu pomidorowego
- 100 gram gęstego serka naturalnego
przyprawy:
- pieprz mielony
- sól
- gałka muszkatałowa
- płaska łyżka majeranku
- pieprz ziołowy

SPOSÓB WYKONANIA


Wątróbki oraz fileta myjemy, oczyszczamy z błon i ewentualnych chrząstek, wkładamy do garnka, zalewamy zimną wodą, dodajemy ziarna ziela, pieprzu i liście laurowe. Gotujemy do miękkości około 40-50 minut.
Odcedzamy, studzimy. Przekładamy do wysokiego naczynia.
Cebulę kroimy na piórka i smażymy na złoto na maśle, pod koniec dodając przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku.
Zawartość patelni przekładamy do mięsa.
Dodajemy koncentrat pomidorowy, serek oraz majeranek i blendujemy na gładką masę. Po zblendowaniu doprawiamy pieprzem czarnym, ziołowym, solą i gałką muszkatałową wedle uznania próbując smaku.
Pasztet przekładamy do słoja i odstawiamy do lodówki aż stężeje i przejdzie przyprawami.
Przechowujemy w lodówce do tygodnia czasu.
Najlepiej smakuje na zwykłym lub chrupkim pieczywie z dodatkiem kiszonego ogórka i ketchupu.

Orientacyjne wartości odżywcze pasztetu z podnaych składników w przeliczeniu na:
100 gram:
147 kalorii
6 gram tłuszczu
19 gram białka
5 gram węglowodanów

Porcji (20 gram):
29 kalorii
1 gram tłuszczu
4 gramy białka
1 gram węglowodanów





DOMOWY CHLEBEK CHRUPKI Z ZIARNAMI


SKŁADNIKI

(8 kromek,blaszka 22/22 cm)

- 40 gram płatków owsianych
- 50 gram mąki żytniej(jasna lub razowa)
- 10 gram mielonego lnu
- 20 gram nasion słonecznika
- pół łyżeczki soli
- 100 ml ciepłej wody
do posypania:
- łyżka nasion sezamu
- łyżka suchego maku

SPOSÓB WYKONANIA


W miseczce mieszamy płatki owsiane z mąką, solą,lnem i ziarnami słonecznika.
Dodajemy ciepłą wodę, mieszamy i odstawiamy.
Piekarnik nastawiamy na 170 stopni(termoobieg)
Blaszkę spryskujemy olejem w sprayu i wykładamy papierem do pieczenia.Rozsmarowujemy na niej ciasto równą warstwą, posypujemy makiem i sezamem. Posypkę przyciskamy żeby dobrze się przykleiła. Najlepiej zrobić to dłonią na której mamy woreczek foliowy lub poprostu przez arkusz papieru do pieczenia.
W orginalnych przepisach po 15-tnastu minutach pieczenia wyciąga się chlebek i kroi na kromki.Po upieczeniu nie da się zrobić tego równo.
Ja zaznaczyłam miejsca przekrojenia tępą stroną noża jeszcze w surowym cieście ,dzięki czemu po upieczeniu łatwo było go połamać i ten sposób polecam.


Blaszkę wkładamy do piekarnika i pieczemy chlebek około 50 minut.
Po tym czasie wyciągamy, odklejamy od niego papier do pieczenia, dzielimy na kromki, obracamy je ziarnami do spodu i dopiekamy jeszcze 10 minut.
Studzimy na kratce.

Jedna kromka chlebka z podanych składników posiada następujące wartości odżywcze:
68 kalorii
3 gramy tłuszczu
3 gramy białka
8 gram węglowodanów




wtorek, 10 stycznia 2017

FIGOWE KULE Z MAKIEM

FIGOWE KULE Z MAKIEM



Były figowe ciasteczka z makiem a tym razem figowe pralinki z niebieskimi ziarenkami.
Słodycz suszonych fig świetnie komponuje się z lekko gorzkim, charakterystycznym smakiem maku. Podobne praliny ma w swojej ofercie jedna z firm produkujących zdrowe słodycze z naturalnych składników. Wpadły mi w ręce w sieci rossman. Prezentowały się bardzo apetycznie ale zniechęciła mnie ich cena. Po przeczytaniu składu na opakowaniu z radością stwierdziłam jednak że nic nie stoi na przeszkodzie by podobne przygotować w domu.
Do swoich prócz fig i daktyli dodałam ekspandowane ziarno prosa. Takie akurat miałam w domu ale sądzę że doskonale sprawdzi się także preparowany amarantus. Ważne by były bez żadnych dodatków typu miód czy melasa gdyż praliny są wystarczająco słodkie i nie potrzebują dodatkowego słodzidła. Kuleczki obtoczone w suchym, mielonym maku niebieskim który przyjemnie chrupie w zębach i nadaje im niepowtarzalnego smaku.
Zapraszam do zrobienia bo są naprawdę pyszne i proste w przygotowaniu.


SKŁADNIKI

(około 20 kulek wielkości orzecha włoskiego)

- 100 gram suszonych fig
- 50 gram suszonych daktyli
- 40 gram ekspandowanego(dmuchanego)ziarna o drobnej strukturze
- 20 gram suchego maku mielonego


SPOSÓB WYKONANIA


Figi oraz daktyle zalewamy wrzącą wodą do przykrycia(jeśli są bardzo suche i twarde możemy podgotować je przez chwilę. Po ostudzeniu odlewamy wodę(nie wylewamy jej, jest bardzo smaczna i dzieci chętnie ją piją) i blendujemy owoce na gładko. Wsypujemy do nich preparowane ziarno, mieszamy.
Na płaski talerzyk wysypujemy mak.
Dłońmi zwilżonym wodą(najlepiej robić to za każdym razem) formujemy z masy kulki i obtaczamy w ziarnach maku.
Chłodzimy w lodówce.

Podaję wartości odżywcze całości gdyż kaloryczność jednej kulki może się różnić zależnie od ich wielkości i ilości:
683 kalorie
11 gram tłuszczu
11 gram białka
151 gram wéglowodanów








piątek, 16 grudnia 2016

BISZKOPTOWA STRUCLA Z MAKIEM

BISZKOPTOWA STRUCLA Z MAKIEM(BEZ CUKRU, BEZ GLUTENU)



Wielu z nas nie wyobraża sobie świąt bez makowca.
Zaraz obok piernika i sernika to kolejne ciasto które pojawia się w domach w tym okresie. A makowy zawijaniec to już klasyka tego gatunku.
Mak co prawda jest bardzo zdrowy ale nie zmienia to faktu że również wysokokaloryczny. W połączeniu z kruchym czy drożdżowym ciastem z dużą ilością cukru i masła to już zazwyczaj niestety kaloryczna bomba. A przecież chciało by się spróbować jeszcze innych ciast.
Dziś więc proponuję przepis na lekki i niskokaloryczny makowiec. Bez cukru, pszennej mąki i tłuszczu.
Sporo czasu spędziłam nad tym żeby obmyślić przepis który będzie zdrowy a do tego smaczny. Taki żeby jedząc kawałek ciasta nikt nie zatęsknił za tradycyjnym odpowiednikiem.
Z Całą pewnością mogę stwierdzić że w 100 procentach się mi to udało. Narzeczony i syn okrzyknęli go zgodnie"najlepszym makowcem jaki jedli w życiu"😊
Do masy makowej dodałam sporo jabłek żeby zwiększyć jej objętość a wcale nie czuć ich w smaku, miód sprawia że jest przyjemnie słodka, skórka pomarańczowa nadaje jej charakteru który podkreśla dodatek pomarańczowego kisielu, znajdują się tam również orzechy włoskie i żurawina bo jak makowiec to obowiązkowo z bakaliami😊
A wszystko to otula puszysty,miękki biszkopt z mąki ryżowej oblany orzeźwiającym lukrem z ksylitolu posypanym pomarańczową skórką.
Chyba nie trzeba więcej zachęt prawda?😃

SKŁADNIKI

biszkopt:
- 4 jajka rozmiar L
- 2 białka
- 100 gram mąki ryżowej
- 5 łyżek erytrolu lub innego zamiennika białego cukru
- łyżeczka octu


masa makowo-jabłkowa:

- 75 gram mielonego maku
- 150 ml mleka roślinnego(najlepiej migdałowego)
- 350 gram jabłek(bez skórek i ogryzków)
- 25 gram suszonej żurawiny
- 25 gram płynnego miodu
- skórka otarta z pomarańczy
- 20 gram posiekanych orzechów włoskich
- 20 gram kisielu pomarańczowego w proszku bez dodatku cukru


lukier:

- 70 gram ksylitolu w pudrze
- sok wyciśnięty z pomarańczy(ilość zależna od pożądanej konsystencji lukru)
- skórka otarta z pomarańczy

SPOSÓB WYKONANIA

Mak wsypujemy do garnka i zalewamy wrzącym mlekiem roślinnym. Odstawiamy na kilka minut.


Dodajemy do niego 200 ml wody oraz jablka starte na tarce o malutkich oczkach. 


Całość gotujemy na małym ogniu około 40 minut aż jabłka rozpadną się całkowicie, w razie potrzeby dolewając wody.
do gorącej masy dodajemy żurawinę, skórkę z pomarańczy i miód. Mieszamy, odstawiamy.
Pieczemy biszkopt.
Piekarnik nastawiamy na 175 stopni.
Dużą, płaską blachę z wyposażenia piekarnika wykładamy papierem do pieczenia(możemy dodatkowo natłuścić go delikatnie)


Żółtka oddzielamy od białek.
Białka(6)ubijamy mikserem na bardzo sztywną pianę.
Nadal ubijając dodajemy po łyżce erytrol i po jednym żółtku. Na koniec łyżeczkę octu.
Do ubitej masy jajecznej wsypujemy przesiewając przez sito mąkę ryżową. Mieszamy dokładnie ale delikatnie silikonową łopatką. Wylewamy równomiernie na blaszkę z papierem do pieczenia.


Wstawiamy do piekarnika i pieczemy 10-12 minut.
Trzeba sprawdzać stan biszkoptu. Nie może być surowy ale też nie mocno przypieczony gdyż będzie kruszył się przy zwijaniu.
W czasie gdy pieczemy biszkopt, masę makową ponownie doprowadzamy do wrzenia i dodajemy do niej proszek kisielowy rozrobiony w 1/4 szklanki wody. Mieszamy i gotujemy chwilkę do zgęstnienia.
Na blacie układamy natłuszczony papier do pieczenia. Upieczony biszkopt  zdejmujemy z blachy i kładziemy go na papierze na blacie, delikatnie ściągamy górny papier na którym się piekł.
Gorący smarujemy masą makową, posypujemy posiekanymi orzechami włoskimi i ostrożnie zwijamy dość ciasno w roladę pomagając sobie papierem. Rolada może trochę popękać ale nie należy się tym przejmować. Lukier zakryje pęknięcia.



Całość wraz z papierem przenosimy na dużą deskę i odstawiamy do ostudzenia po czym wkładamy na godzinę do lodówki aby makowiec stężał zupełnie.
Ksylitol w pudrze ucieramy z sokiem z pomarańczy. Najlepiej dodawać po łyżeczce do pożądanej konsystencji.
Lukrem smarujemy wierzch makowca i ścieramy bezpośrednio na niego za pomocą bardzo drobnej tarki skórkę z umytej, sparzonej pomarańczy.
Ponownie wkładamy do lodówki.
Makowiec najlepszy jest po kilku godzinach. Wtedy też dzielimy go na porcje.
Mi wyszły 22 plastry

Cała strucla zawiera :
1856 kalorii
72 gramy tłuszczu
65 gram białka
265 gram węglowodanów